Bardzo ważną okazuje się dbałość o pozytywne nastawienie do firmy, pracowników, pracy i produktów oraz kontrahentów. Więcej – życzliwość i miłość.
Kiedy mamy do czynienia z firmą wieloosobową lub zatrudniającą pracowników, ważne jest, by oni wszyscy byli pozytywnie nastawieni do tego, co robią i co firma sprzedaje.
Nie tylko lojalność wobec szefów, ale i zaangażowanie pracowników (wspólników) odgrywają decydującą rolę w podnoszeniu wskaźników ekonomicznych.
Dla przykładu . W USA przeprowadzono badania na temat wpływu nastawienia pracowników na losy ich firm. Okazało się, że małe firmy często padały ofiarami negatywnego nastawienia pracowników, którzy swym oczekiwaniem na zasiłek chorobowy lub nienawiścią do szefa wymuszali upadek lub likwidację firmy. Po prostu po kilku miesiącach ich pragnienia spełniały się.
Trudno podejrzewać wszystkich o ewidentnie złą wolę i chęć świadomego szkodzenia sobie i innym. W opisanych przypadkach chodzi raczej o nieświadomy wybór mniejszego (milszego) zła.
A przecież w wielu przypadkach ludzie szukają posady tylko po to, by znaleźć zabezpieczenie na wypadek ciąży, choroby, czy podobnych powodów nie związanych z pracą. Przed takimi kandydatami pracodawcy muszą mieć możliwość bronić się. Są na to dwa sposoby:
Nastawić się mentalnie na zatrudnianie tylko takich pracowników, którzy mają pozytywne nastawienie do pracy, firmy i szefa, albo
Zlecić badanie kandydatów na pracowników specjaliście, który za pomocą metody analizy psychometrycznej potrafi dokonać selekcji wybierając tych, którzy gwarantują, że firma będzie pracowała dobrze.
W firmie zarządzanej według Huny zasadą powinno być, że szef nie wykorzystuje pracowników, a pracownicy szefa. Wszyscy powinni widzieć sens w tym, co robią – sens większy niż zarabianie pieniędzy. I wszyscy powinni odczuwać zależność swoich płac od efektów finansowych firmy. Wówczas albo odchodzą, albo angażują się. Tych pierwszych nie warto żałować.
w/g porad Leszka Żądło
Commentaires