Oznacza to, że kiedy komuś nie wybaczamy, oddajemy naszą władzę, ponieważ odpowiedzialność za nasze uczucia oddajemy w czyjeś ręce. Jeśli kiedykolwiek zostaliśmy obrażeni fizycznie, emocjonalnie lub duchowo, ten ból prawdopodobnie zamienił się w gniew i urazę i nadal przeżywamy ten moment w naszym umyśle dzień po dniu, tracąc okazję, jaką dało to działanie. W ten sposób pozwalamy przeszłości nadal wpływać na teraźniejszość, nie dostrzegając użyteczności tego, co się wydarzyło, a tym samym zmuszając Życie do wyraźniejszego przedstawienia nam utraconej szansy, z innymi coraz silniejszymi sytuacjami. Ale zawsze w tym kierunku. Brak przebaczenia, nieuznawanie szansy, niewiedza, że Miłość jest obecna we wszystkim, jest bardzo szkodliwym zachowaniem, ponieważ stawia nas w sytuacji, w której możemy wymusić przeszłość, która sprawiła nam cierpienie, aby nadal wpływać na teraźniejszość, nadal czyniąc nas cierpieć i uniemożliwiać nam rozwój, a co gorsza zapraszamy go, by powracał w podobnych sytuacjach.
Uraza, którą odczuwamy, jest symptomem naszej ograniczonej perspektywy, naszej niezdolności do rozpoznawania rzeczy w ich boskości, naszej niezdolności do pełnego zaakceptowania innych i świata w ich roli, ponieważ nie jesteśmy w Pokoju ze sobą.
A jednocześnie, nawet jeśli wydaje nam się, że ktoś zasługuje na nasze przebaczenie, schodzimy z drogi.
Przebaczenie, to prawda, jest objawem zrozumienia i świadomości tylko wtedy, gdy w naszym życiu je otrzymują nawet ci, którzy na nie „nie zasługują”. Nie chodzi o to, czy dana osoba jest godna przebaczenia, czy nie, chodzi o to, by wiedzieć, jak rzeczy działają na tej płaszczyźnie rzeczywistości. Przebaczenie jest prawdziwe tylko wtedy, gdy uświadamiamy sobie jego wirtualność, fakt, że nawet nie ma sensu przebaczać, bo nic złego się nie stało.
Pytanie brzmi:
Czy Jesteś gotowy odpuścić negatywności?
Odpuścić negatywność, którą postrzega twój umysł i której się trzyma. Przebaczenie oznacza uczenie się kochania innych, pozwalając im być tym, kim są, ale zaczynając od świadomości kochania siebie, aż do umożliwienia innym pełnienia swojej roli w naszym życiu.
Oto wartość przebaczenia.
Tak rozumiane i przeżywane przebaczenie przybliża nas do naszej prawdziwej istoty. Jeśli nie jesteśmy w stanie przebaczyć, to tak, jakbyśmy wyparli się naszej mocy i oddali ją drugiej osobie.
Zasadniczo mówimy, że podlegamy czyjejś woli.
Rzeczywistość jest natomiast taka, że jesteśmy potężnymi istotami, obdarzonymi własną wolą i mocą tworzenia tego, czego pragniemy.
Jeśli o tym pamiętamy, przebaczenie staje się naturalne, powiedziałbym prawie oczywiste, ponieważ rozumiemy, że nic nie może sprzeciwić się nam samym i doceniamy wartość doskonałości stworzenia. Przebaczenie oznacza właśnie to: uznanie doskonałości stworzenia.
„Kiedy zaczynasz się modlić, jeśli masz coś przeciwko komuś, wybacz. Aby twój Ojciec, który jest w niebie, przebaczył twoje grzechy "
- Jezus z Nazaretu -
Niezdolność przebaczenia to znowu nieświadomość. Odpowiedzią wszelkiego „zła” jest nieświadomość. Gdybyśmy przed popełnieniem mniej lub bardziej poważnego czynu złego wiedzieliśmy, jakie będą jego konsekwencje na naszej drodze, nigdy byśmy go nie popełnili, z jakiegokolwiek powodu na świecie. W ten sam sposób jednak, gdybyśmy przed zaakceptowaniem energetycznej polaryzacji faktów osiągniętej przez innych znali energetyczną konsekwencję naszej akceptacji, postąpilibyśmy inaczej.
Ludzie (w tym my) nie potrafią zachowywać się inaczej, popełniają jedyne działania, do których są zdolni. Mają jedyne uczucia, jakie w tym momencie życia mogą mieć. Kto ma zdolność przebaczania, kto nie ma, po prostu nie ma takiej możliwości.
Oto więc: przebaczyć oznacza „nie chować urazy” i jest to najbardziej użyteczna i najmądrzejsza rzecz, jaką możemy zrobić. Na tym polega wartość przebaczenia. Przebaczenie oznacza otwarcie się na pełną akceptację siebie. Otwarcie się na nasze doświadczenie bycia tam i otwarcie się na cały wszechświat.
Przebaczenie to balsam, który leczy wszystkie rany , nawet te fizyczne i materialne, a także pozwala usunąć wstyd i poczucie winy .
Oznacza współczucie dla siebie. Odpuszczamy lęki i poczucie winy i uczymy się akceptować, że Wszechświat aprobuje i akceptuje nas dokładnie takimi, jakimi jesteśmy.
Z tej sytuacji, z tego, co oznacza przebaczanie w ho'oponopono, uczymy się już nie wątpić w siebie, nie korzystać z łatwego sposobu zawierzenia się bez wzięcia za siebie odpowiedzialności.
Poczucie, że jesteśmy Jednym, jest sposobem na wyciągnięcie ręki i wybaczenie sobie.
Wybaczamy i dziękujemy naszej Duszy za to, że dała nam te doświadczenia.
Uczłowieczyć,
przebaczyć to zrobić miejsce dla Boskości.
uraza jest częścią kultu cierpienia.
to część odpuszczenia najgorszego, otwarcia się na najlepszych.
uwolnić się od osądzania, uwolnić się od roli sędziów: lepiej być dobrymi rzecznikami siebie, niż sędziami kar innych.
oznacza to pozostawienie destrukcji na rzecz kreatywności.
jest częścią drogi do niepodległości. Uraza jest silną oznaką uzależnienia.
Przywiązanie do tych, którzy nas obrazili: prawdziwie paradoksalne przywiązanie!
oznacza uwolnienie się i uwolnienie od zła. Wybaczając uwalniamy się od wewnętrznych złoczyńców: konfliktów, nienawiści, negatywnych osądów…,
uwalniając innych od naszego zła.
oznacza otwarcie się najpierw na pełną akceptację siebie, szansę na pełną realizację siebie.
nie oznacza zapominania, tłumienia lub udawania, że się nie widzi.
na podstawie przemyśleń Andrea Pangos.
Comments