Kiedy zaczynałem tę podróż, miałem 6 prób samobójczych, dwie separacje, dużo złości i dużo użalania się nad sobą. Byłem przekonany, że mam pecha, że urodziłem się w niewłaściwej rodzinie. Miałem złe relacje
z matką i żyłem zakotwiczony w silnej przeszłości gwałtu, który uczynił mnie ofiarą. Ech, spokojnie mogłabym narzekać, bo wszyscy byli gotowi to zrozumieć i mi współczuć
Rozpoczęcie tej ścieżki.
Rozpoczynając tę podróż, zacząłem prosić prawo i lewo o światło i wznosiłem wszelkiego rodzaju modlitwy. Wędrowałem od jednej techniki do drugiej i z każdą nową modlitwą bez odpowiedzi,z każdą prośbą o światło, która zakończyła się niczym, byłem zniechęcony i nie widziałam wyjścia. Zaryzykowałem też zniszczenie koegzystencji, którą zacząłem kilka lat temu i nie mogłem zrozumieć, dlaczego pomimo zrozumienia jestem tu gdzie jestem. . Wydawało się, że wszystko się zatrzymało. Brak postępu, Aż pewnego dnia wziąłem za siebie odpowiedzialność i przestałem prosić o pomoc. Zacząłem pytać siebie i moją Wyższą Jaźń. To było trudne! W pewnych momentach chciałbym całym sobą czarodziejskiej różdżki, aby zmodyfikować rzeczywistość, która boli po ludzku, ale wiedziałem, że wszystko jest idealne i próbowałam tę doskonałość znaleźć. A kiedy jej nie widziałem, po prostu płakałem, wiedząc, że tego właśnie teraz potrzebuję. Ale wtedy wstałem silniejszy i spokojniejszy niż wcześniej.
Zmierzyłem się z duchami przeszłości
Zmierzyłem się z sytuacjami, stawiając czoła duchom przeszłości i pozwoliłem im odejść. Poradziłam sobie z chorobą i śmiercią mojej matki, z bólem, ale spokojnie, bo już zrozumiałam, że wszystko jest doskonałe i nauczyłam się ufać mojemu Wyższemu Ja i nikomu innemu. .Dzięki wzięciu na siebie odpowiedzialności moje relacje z partnerem i moimi dziećmi są coraz bardziej głębokie. Dziś żyję świadomy swojej siły i wdzięczny tym, którzy nie tylko mi współczuli, ale zachęcali mnie do poszukiwania Światła we mnie.
I wiem, że dopiero rozpocząłem tę podróż i wciąż mam przed sobą długą drogę. Wiem, że upadnę i wstanę, będę płakać i jak już wyschną łzy będę silniejszy niż wcześniej, bo wybrałem swoją drogę i jest we mnie cała siła, której potrzebuję.
Cerasella od Ros Jica
Comments