"Nadejdzie czas gdy uznasz, że wszystko skończone. i to będzie początek."
louis l'amour
Czas, w który teraz wkraczamy, może być różnie postrzegany jako Era Wodnika, Czas Końcowy, Drugie Przyjście Chrystusa, Złoty Wiek lub Wielkie Przebudzenie. Cokolwiek to jest, jest to poważna zmiana. Bitwa, przed którą teraz stoimy, toczy się między agendą Nowego Porządku Świata, która dotyczy globalnej dominacji, a prawdziwą ludzką suwerennością zdecentralizowanej współzależności, którą można osiągnąć tylko wtedy, gdy poznamy prawdę o naszej rzeczywistości i podejmiemy niezbędne kroki w celu ewolucji naszej świadomości.
Nasze obecne przejście jest ziarnem, które rodzi przyszłość. Z powodu zmian zachodzących obecnie na naszej planecie, coraz więcej ludzi budzi się na tą wyłaniająca się rzeczywistość. Ma to wpływ na wszystkich i na wszystko - całą planetę i ekosystem aż do ostatniej cząstki subatomowej. Zmusza nas do przekroczenia wszystkich systemów wierzeń, w tym religii, nauki, historii i udania się do wewnątrz w celu znalezienia prawdy.
Kiedy w coś wierzymy, w cokolwiek, oddajemy temu naszą Moc.
Wiara jest funkcją umysłu. Umysł wierzącego ulega stagnacji.
Natomiast obudzone Serce wie.
Bycie w pełni obecnym w chwili obecnej oznacza akceptację rzeczywistości taką, jaka jest,
a nie taką, jaką chcemy, żeby była.
Poznaj siebie.
Nieświadome i nierozwiązane emocje i sądy zaciemniają postrzeganie, blokując dostęp do prawdy. Wchłanianie informacji jako neutralny obserwator bez przywiązywania się do nich pozwala nam rozważyć wszystkie możliwości, aby jak najdokładniej zobaczyć cały obraz. Nasze ego pragnie pewności, ponieważ strach wywołuje potrzebę kontroli. Uwolnienie kontroli rozwiązuje zasłonę, a prawdziwe dokładne szczegóły rzeczywistości nagle ujawniają się, jak nigdy dotąd.
Apokalipsa oznacza objawienie lub podniesienie zasłony.
Tak, jak osobisty cień sabotuje osobiste ambicje, tak zbiorowy cień sabotuje zbiorowe ambicje. Ignorowanie ciemności, jak robi to wiele osób, ponieważ jest ona zbyt bolesna, zapewnia, że nigdy się z nią nie poradzi i nie rozwiązuje. Utknęliśmy w naszym własnym, stworzonym przez siebie piekle.
Najlepszą rzeczą, jaką możemy zrobić, aby pomóc zarówno ludzkości, jak i sobie w tym okresie, jest nie uciekać przed mrokami ciemności w nas, która będzie się pojawiać przez cały następny rok. Dzieje się to zarówno na poziomie osobistym, jak i zbiorowym.
Bycie jedynie świadkiem cienia oznacza unikanie i ucieczkę przed bólem lub strachem.
Podobnie, jak Budda zaproś swoje wewnętrzne demony na herbatę.
Comments