top of page
Zdjęcie autorammarboretum

Między sobą prawdziwym, a oczekiwanym.


Wpis powstał z szacunku do pamięci polskiego psychotronika - Leszka Żądło.

Nerwica to rozdźwięk między sobą prawdziwym, a tym sobą, którym usiłuję się stać.Dlatego często lecząc się z nerwicy nie próbują się stać,kim są, tylko jeszcze bardziej stać się kimś,kim chcą się stać, bo to jest ich cel życia – być “kimś”. 

cytaty Leszek Żądło

w ramach cyklu wpisów poświęconego jego pamięci i szacunku do jego Myśli.


Nerwica wynika z wewnętrznego konfliktu emocji i nastawień.
Znaczy to,że jeśli mamy sprzeczne dążenia, czy poglądy, to doprowadzamy do napięcia psychicznego. Ono z kolei wywołuje napięcia w ciele, które mogą  przerodzić się w chroniczne stresy mięśni, lub nawet choroby wrzodowe  bądź nowotworowe.
Nerwica wynika z faktu, że stawiamy sobie wymagania albo zbyt wygórowane,albo niezgodne z naszą naturą i sprzeczne z sobą  nawzajem. Wielu jest tak ambitnych, że aby zadowolić innych, usiłuje  zrealizować to wszystko bez liczenia się z własnym zdrowiem, interesem,  czy sumieniem.

Leszek Żądło pisze dalej:

"Pierwsza faza powstawania nerwicy może nie być zauważona z powodu braku niepokojących objawów. Lekkie “normalne” podenerwowanie, kompleks, “normalny” lęk, poczucie winy… Jeśli jednak wiążą się one z uwewnętrznionymi poglądami i emocjami, mogą być sygnałami, że znaleźliśmy się na drodze do nerwicy.

Najtrudniejsza jest do zauważenia nerwica bezobjawowa. W tej fazie rzeczywiste objawy nerwicy już są, tylko są tak słabe, że prawie nikt ich nie dostrzega. Osoba, która “trzyma się”, czyli silnie kontroluje, lub walczy z sobą, nawet nie zauważa, że właśnie buduje sobie nerwicę, czyli stan wewnętrznego “kontrolowanego” rozdarcia. Na zewnątrz wygląda jak ideał – pełne panowanie nad odruchami i słowami. Tymczasem ona już może mieć nerwicę wegetatywną (objawiającą się wewnętrznymi skurczami, zaburzeniami krążenia, oddechu, trawienia, wydalania).

Do pewnego czasu nad wewnętrznym konfliktem możemy mieć władzę. Możemy kontrolować, które myśli wyprzeć, za które się wstydzić itd. Możemy nakładać maski, które ukryją nasz stan emocjonalny, żeby inni nie widzieli, co naprawdę czujemy i co o sobie myślimy! Ceną jest rosnący stres. Ale przychodzi czas, kiedy tracimy nad tym wszystkim kontrolę i…. zaczyna się pogarszać zdrowie. Napięcia powodują stany bólowe mięśni, okolic serca, żołądka, lub podbrzusza. Coraz trudniej usunąć je z ciała, a próby odstresowania przynoszą wprawdzie ulgę, ale też wywołują potoki niekontrolowanych, niemiłych odczuć. To z kolei prowadzi do zaniżenia poczucia własnej wartości (bo zawiedliśmy) i pogłębienia stanu nerwicy. Niektóre osoby zmęczone samokontrolą przechodzą gwałtownie (w sposób szokowy) w stan najcięższej nerwicy natręctw lub psychozy maniakalno depresyjnej. Wystarczy, że trafią na wydarzenie, przy którym “puszczą im nerwy”.


W jaki sposób zmienić perspektywę widzenia siebie i rzeczywistości?

Wspomniany już w cyklu kilku postów polski psychotronik, autor poradników rozwoju duchowego oraz książek z dziedziny psychotroniki, Huny, ezoteryki i niestety nieżyjący już ( odszedł w kwietniu 2020 ) Leszek Żądło radził poniższe afirmacje Uważa je najważniejszy oręż w “walce” z nerwicą, gdyż - jak twierdził - zmieniają one perspektywę widzenia siebie i rzeczywistości.


Ja, .... , jestem zawsze i wszędzie w porządku.

Ja, .... , jestem zawsze we właściwym miejscu i we właściwym czasie.

Ja, .... , zawsze zdążam (osiągam wszystko) na czas.

Ja, .... , doskonale i na ludzie radzę sobie z wszystkim w każdej sytuacji.

To, czym ja …. zajmuję się TERAZ, jest dla mnie najważniejsze na świecie.

Ja, .... , jestem zawsze i wszędzie bezpieczny.

Ja, .... , mogę się wyluzować, jestem z tym bezpieczny i w porządku.

Ja, .... , mogę sobie pozwolić puścić wszystkie napięcia.

Ja, ...., odpuszczam sobie konkurowanie z innymi (porównywanie się z innymi, dorównywanie innym, dopasowywanie się do innych, staranie się, by być lepszym od innych).

Ja, .... , jestem wystarczająco szybki, wystarczająco dobry, wystarczająco sprawny, wystarczająco doskonały, wystarczająco atrakcyjny.

Ja, ..., z łatwością robię wszystko najlepiej, jak to jest możliwe.

Ja, .... , zawsze mam wystarczająco dużo czasu na zarabianie pieniędzy, zabawę, dobre towarzystwo, udany seks, pracę nad sobą, relaks, wypoczynek (itd).

Ja, .... , zawsze mam wystarczająco dużo pieniędzy na to, co mi jest potrzebne.

Ja, .... , odpuszczam sobie pogoń za zbędnymi zachciankami.

Ja, .... , zawsze mam wystarczająco dużo, doświadczam wystarczająco dużo, robię wystarczająco dużo, zarabiam wystarczająco dużo.

Ja, .... , kocham, lubię, szanuję, doceniam siebie bez względu na to, co mówią i myślą o mnie inni ludzie, bez względu na to, jak mnie oceniają.

Ja, .... , POTRAFIĘ BYĆ ZADOWOLONY Z SIEBIE, ZE SWOJEGO ŻYCIA, ZE SWOICH SUKCESÓW, ZE SWOICH OSIĄGNIĘĆ, ZE SWOJEJ PRACY I W OGÓLE Z WSZYSTKIEGO.

Tu, gdzie ja …., jestem, jest najlepsze miejsce dla mnie.

Ja, .... , jestem zadowolony z bycia tutaj, ponieważ gdybym miał być gdzie indziej, to bym tam na pewno był.

Ja, ...., przebaczam wszystkim, którzy mnie poganiali, strofowali, potępiali (itd).

Ja, ...., przebaczam sobie, że się poganiałem, strofowałem, potępiałem (itd).

Moja, ..., przyszłość, jest bezpieczna i pełna cudownych niespodzianek.

Ja, .... , odpuszczam sobie wszystko, czego spełnienie (realizacja) zależy od innych.

Ja, .... , z chęcią zajmuję się tym, czego spełnienie (realizacja) zależy ode mnie i odnoszę w tym coraz większe sukcesy.


Dla tych którzy mają tendencję do interpretowania wszystkiego na swoją niekorzyść:


Ja …, z łatwością mogę osiągać to, o czym zawsze marzyłem (czego zawsze pragnąłem).

Ja …, jestem bezpieczny i w porządku, kiedy spełniam swoje najpiękniejsze marzenia.

Chce mi się chcieć, bo to fajne.

Ja …, przebaczam sobie, że rezygnowałem z tego, co dla mnie ważne i najważniejsze.

Ja …, dostrzegam sens w moim życiu. Dostrzegam możliwość bycia szczęśliwym i zadowolonym z (siebie, swojego życia, swoich osiągnięć).

Ja …, mam wystarczającą siłę przebicia, żeby osiągać to, o czym zawsze marzyłem.

Ja …, przebaczam wszystkim, którzy ograniczali moje działania.

Ja …, przebaczam wszystkim, którzy wyśmiewali moje marzenia, moje potrzeby.

Ja, ...., przebaczam wszystkim, którzy usiłowali mnie pozbawić wiary w siebie i moje możliwości. Teraz wiem, że mam wiele większe możliwości, niż im się wydawało. CORAZ BARDZIEJ wierzę w siebie, w moje możliwości, w mój talent.

Ja, ..., wybieram radosne, szczęśliwe, spełnione życie na trzeźwo i przytomnie.



Ponieważ przyczyną nerwicy jest przywiązanie do sprzecznych z sobą idei,  wymagań, pomysłów na życie, to najważniejszym zadaniem będzie przebudowa systemu wartości tak, by znalazły się w nim niesprzeczne wymagania, oczekiwania, plany i wyobrażenia. Aby doprowadzić do takiego stanu umysłu, trzeba wielu lat intensywnej przebudowy psychiki.


18 wyświetleń

Ostatnie posty

Zobacz wszystkie

Comments


ty8.JPG

Moje Arboretum [Lazurowy Ogród Magii - Życia] powstało z myślą o Tobie.  Jest to miejsce dedykowane Tobie, który/a cierpisz z powodu  uczucia odmienności, odtrącenia, zagubienia lub samotności. -  Tobie, który jesteś często nieświadomy, że tak naprawdę jesteś niepowtarzalny, niezwykły, wyjątkowy i wspaniały.

Również Tobie, który poprzez własną wrażliwość czujesz się we współczesnym świecie zagubiony/a bądź przytłoczony/a, a także Tobie, które na co dzień zmagasz się  z przeciwnościami losu. Niech to miejsce będzie dla Ciebie oparciem, a słowa wsparciem, pomocą i pocieszeniem. Niech przyniosą Ci inspirację i staną się poręczą w odnalezieniu w sobie samym niezwykłej Wartości i Cudu Istnienia. A także  w odnalezieniu radości  z życia Tu i Teraz i Zawsze..

MOJE ARBORETUM TO ŚCIEŻKA SERCA W PRZESTRZENI MIŁOŚCI,

NA KTÓRĄ CIĘ DZISIAJ ZAPRASZAM.

.

Moje Arboretum

Child%20relaxing%20on%20the%20beach%20ag

 Archiwum

Zapraszam do kontaktu.

Thanks for submitting!

bottom of page