Każdy rezonuje z tym, co odzwierciedla jego poziom ewolucyjny, jej poziom świadomości.
Nie ma nic dobrego ani złego niezależnie. My, szydercy ze wszystkiego, co teraz wydaje się dziecinne i przestarzałe, musieliśmy radzić sobie z tymi entuzjazmami, które były pierwszymi elementami znacznie bardziej złożonej układanki zwanej wewnętrznym wzrostem, badaniami, ewolucją.
Zatem uważający się za oświeconych nie stawiajcie sobie piedestałów, wierząc, że znaleźliście coś więcej. Wierząc, że jesteście kimś lepszym, od lat podążasz tradycyjną ścieżką jogi, buddyzmu itd lub, że jeśli macie swego mistrza, to gwarantuje wam, że będziecie wyprzedzać tych, którzy tego nie robią .… bo tak nie jest.
Tymczasem nikt nie jest lepszy, ani gorszy.
Każdy jest zawsze tam, gdzie powinien.
Nie więcej nie mniej.
Robię to, co uważam za słuszne, co nie oznacza nawet robienia wszystkiego, co w mojej mocy, ale robienie to, co uważam za słuszne w danej sytuacji, ale także w stosunku do siebie.
Co jest dobre dla nas, niekoniecznie jest dobre dla wszystkich.
Comentários