Pewna osoba napisała do mnie następujące słowa:
"wyznaję zasadę, że drugiego człowieka poznaje się nie po tym, jak kocha, a po tym, jak nienawidzi... wtedy najlepiej widać z kim się ma albo miało do czynienia... 🙁"
Odpisałam następującą odpowiedź
Ten temat to Prawdziwa Rzeka. Na emocje nienawiści i pozostałe toksyny składają się miliony niepoukładanych kawałków w takiej osobie - traumy, nieprzepracowane własne emocje, lęki , które "sprawują rządy", uzależnienie od otoczenia, cudzych ocen lub opinii, częsty kompletny brak samorefleksji, niska samoocena własna i paradoksalnie brak szacunku do siebie samej/ego.
Emocja nienawiści staje się wówczas usprawiedliwieniem dla niej samej - ma ją tylko czuć. Ale tak jak każda rewolucja zjada swoje dzieci tak i ta toksyna zabija radość życia tej osoby, która ową toksynę wyraża ( wzmacnia się nią i karmi ).
Nie mamy na to wpływu - jesteśmy odpowiedzialni jedynie za własne uczucia i własne emocje.
Dlatego najważniejsze jest to - jaką damy na to swoją własną odpowiedź.
Choć to niełatwe - Dobrze jest Przebaczyć.
Przebaczyć tej osobie z aktu Miłości do Samego Siebie, dlatego że sobie współczujemy i mamy do siebie szacunek. Jest to Niezbędne dla Własnego Uzdrowienia ( aby nie pochłonęła nas nienawiść tej drugiej osoby ).
Aby samemu nie zgorzknieć, nie zwątpić.
Przebaczyć to nie znaczy zapomnieć . Ale oznacza to - Puścić Wolno. I Samemu przez to Stać się Wolnym. Życie jest Cudem - szkoda tracić je na nienawiść.
Comments