Dary mądrości.

Jak możemy głęboko odpoczywać, nawet pośród bólu?

Jak możemy znaleźć nasz odważny grunt, gdy nasze serca pękają, a złudzenia obrócą się w proch?

Jak możemy przestać uciekać przed depresją, żalem, wyczerpaniem, niepowodzeniami i zacząć obejmować się dokładnie takimi, jakimi jesteśmy?

Jak możemy pełniej ufać, głębiej kochać i pozostać obecni, uważni i prawdomówni, nawet pośród bałaganu, błogości i zamętu intymnej relacji międzyludzkiej?

Jak możemy raz na zawsze zakończyć poszukiwania „duchowego oświecenia”?

Czym jest medytacja w najgłębszym sensie?

Czasami dobrze jest czuć się złamanym!

Twój smutek, twoja tęsknota, twoja frustracja, twoja samotność, twój strach, twój niepokój nie są błędami w tej podróży, ponieważ nie ma błędów. Nie są przeszkodami na twojej drodze.

Wolność, za którą tęsknisz, nie znajduje się w wykorzenieniu tych „brudnych” części doświadczenia, ale w inteligencji, którą one niosą.

Nie musisz przekraczać lub „wychodzić poza” cokolwiek, ale bądź gotów stać się głęboko intymny ze swoim przeżytym, wcielonym doświadczeniem.

Obecna chwila jest twoim największym kochankiem i przyjacielem.

Twoja własna intymna obecność jest tym, czego zawsze szukałeś.

Twoje złamane serce, twoje zakłopotanie, twój brak odpowiedzi w tej chwili to nie patologia, to ścieżka; nie jest to znak twojej „nieprzebudzenia”, ale potwierdzenie twego wyjątkowo niedoskonałego człowieczeństwa.

Naturą wszystkich uczuć, zarówno „pozytywnych”, jak i „negatywnych”, jest mądrość, ale aby otrzymać ich dary, musisz stworzyć dla nich dom

w sobie. Nawet twoje głębokie zamieszanie lub samotność mają ci coś do ujawnienia, czego pewność i radość nigdy, przenigdy nie mogą ci pokazać. Twoje życie nie może pójść źle, gdy widzisz, że wszystko, co się dzieje, jest zaproszeniem do przebudzenia.

Jeff Foster studiował astrofizykę na Uniwersytecie w Cambridge. W wieku dwudziestu kilku lat, po długim okresie depresji i choroby, uzależnił się od idei „duchowego oświecenia” i rozpoczął intensywne duchowe poszukiwanie ostatecznej prawdy istnienia.

Poszukiwania duchowe upadły wraz z jasnym rozpoznaniem niedualnej natury wszystkiego i odkryciem niezwykłości w zwyczajności. W jasności tego widzenia życie stało się tym, czym zawsze było: intymnym, otwartym, kochającym i spontanicznym, a Jeff pozostał z głębokim zrozumieniem podstawowej iluzji stojącej za całym ludzkim cierpieniem i miłością chwili obecnej.