"Chociaż fale stale się kłębią, są niepodzielnymi częściami jednej połączonej całości.
Jeśli ocean jest metaforą Energii Źródła, to każda osoba, miejsce czy rzecz jest falą, która się w nim pojawia i znika po to, żeby ci pomóc"
/Matt Kahn"Wszystko jest po to, żeby ci pomóc"/.
Bez względu, zatem na to, co pojawia się w bieżącym doświadczeniu: myśl, doznanie czy uczucie - bez względu na to, jak intensywne czy niespodziewane - stanowią one nierozłączne fale w nas samych.
Jeśli zrozumiemy, rozpoznamy to w sobie, staniemy się jak bezpieczna przystań dla tych części doświadczeń, o których zawsze myśleliśmy, że powinny zniknąć.
Nasze niechciane traumy i doświadczenia do tej pory przez nas odrzucane, wyparte i nieakceptowane nie mogą zniknąć, dopóki nie zostaną przez nas samych uwolnione. Stanie się to wówczas, kiedy świadomie i bez osądzania pozwolimy im "wypłynąć na powierzchnię" po to, żeby je zaakceptować jako niepodzielną cześć naszej istoty. Wówczas staną się prawdziwie wolne, a zaakceptowane przez nas przestaną mieć jakiekolwiek znaczenie dla naszego wzrostu.
W bezkresie tego, kim jesteśmy - Miłość wszystko oczyszcza. Wystarczy pokochać siebie.
Jeśli spodobał Ci się mój post, zapraszam Cię do przeczytania pozostałych wpisów.
Comments